LIŚCI OPAD
Liści opad
2016.11.12
Poznań
Poznań
liściom nudno wisieć sobie
liściom zimno nocą bywa
liść jak liść z zimna drzy
liść opada niczym łza rzewna
co tu będziem sobie wisieć
po cóż żółknąć nam z zazdrości
czemu mamy się ze złości czerwienić
tak liść liściowi szepcze z cicha
bratu swemu z pnia jednego
mroźną nocą gdy dłoń szron mu ściska
na dzień dobry a siarczysty
na noc mroźną a gwiaździstą
więc dalejże
więc już teraz
najpierw jeden nieśmiało z cicha
potem leci drugi za nim zaraz trzeci
lecą tańczą na wietrze się kręcą
szumią pieśń żegnalną
by zasnąć cicho już na ziemi
a po chwili
po dniach kilku
lecą już stadami
opadają jakby śnieg obsypał się z gałęzi
były – trach – nie ma ni jednego
wszystko leży
wszystko błyszczy się na trawie kolorową plamą
liści opad
sezon w pełni
jeszcze żółto
jeszcze tu i ówdzie się czerwieni
lecz już idą brązy
już skradają się szarości
czas jesiennej przemija wiosny
zakwitły radością liście
opadają z szumem gasną
skrzą się w szronu ściskach
ino patrzeć
jak pod bieli śniegiem
znikną liście
radość słońca
zachwyt oczu
kolor uśpiony
i tak już do wiosny
do pierwszych kwiatów radosnych
liściom zimno nocą bywa
liść jak liść z zimna drzy
liść opada niczym łza rzewna
co tu będziem sobie wisieć
po cóż żółknąć nam z zazdrości
czemu mamy się ze złości czerwienić
tak liść liściowi szepcze z cicha
bratu swemu z pnia jednego
mroźną nocą gdy dłoń szron mu ściska
na dzień dobry a siarczysty
na noc mroźną a gwiaździstą
więc dalejże
więc już teraz
najpierw jeden nieśmiało z cicha
potem leci drugi za nim zaraz trzeci
lecą tańczą na wietrze się kręcą
szumią pieśń żegnalną
by zasnąć cicho już na ziemi
a po chwili
po dniach kilku
lecą już stadami
opadają jakby śnieg obsypał się z gałęzi
były – trach – nie ma ni jednego
wszystko leży
wszystko błyszczy się na trawie kolorową plamą
liści opad
sezon w pełni
jeszcze żółto
jeszcze tu i ówdzie się czerwieni
lecz już idą brązy
już skradają się szarości
czas jesiennej przemija wiosny
zakwitły radością liście
opadają z szumem gasną
skrzą się w szronu ściskach
ino patrzeć
jak pod bieli śniegiem
znikną liście
radość słońca
zachwyt oczu
kolor uśpiony
i tak już do wiosny
do pierwszych kwiatów radosnych
Komentarze
Prześlij komentarz