UWOLNIJ PANIE
Uwolnij Panie
od drogi zbłąkanej
od słabości codziennej
od niewiary bo łatwiej
od strachu za siebie
i wygody leniwej
uwolnij od więzów
co ducha serce i ciało
co wciąż w niewolę
łaskę daj wytchnienia
wolność przywróć wyboru
siłę do kroczenia
ścieżyną krętą acz trudną
która do Ciebie wprost wiedzie
uwolnij od krzywd doznanych
i tych – wyrządzanych
od słowa złego co
moje wypowiadają usta
od żalu za wszystko
do wszystkich
za wszystko
z niemocy wyzwól
bym kochać uczył się znów
bym kochać znów mógł
od słabości codziennej
od niewiary bo łatwiej
od strachu za siebie
i wygody leniwej
uwolnij od więzów
co ducha serce i ciało
co wciąż w niewolę
łaskę daj wytchnienia
wolność przywróć wyboru
siłę do kroczenia
ścieżyną krętą acz trudną
która do Ciebie wprost wiedzie
uwolnij od krzywd doznanych
i tych – wyrządzanych
od słowa złego co
moje wypowiadają usta
od żalu za wszystko
do wszystkich
za wszystko
z niemocy wyzwól
bym kochać uczył się znów
bym kochać znów mógł
Komentarze
Prześlij komentarz