Wiek narodzin moich

Fot. Adam Grzelązka

Wiek narodzin moich


2011-08-13
Poznań



wiek moich narodzin
krwawym śladem się znaczy
na zdeptanych kartach historii świata
dwie wojny bestialsko okrutne
przewaliły się nad Europą
a wszystko zaczęło się od okrzyku

  Boga nie ma – umarł Bóg

              * * *

lecz nie Bóg nie On za tym stoi
to człowiek umarł w człowieku
nie chcąc być sobą próbował
stać się nadczłowiekiem
a stał się bestią z nieludzką twarzą

potem zapadła żelazna granica
ucisk nędza i prześladowania
socrealizm z fasady ozdobny malowany
grób pobielany tchnący samozagładą od środka

były łapanki wyroki rozstrzelania
gułagi obozy pracy mordercze przesłuchania
strzały w tył głowy bezimienne groby
niszczono w człowieku człowieka
ludzkich bestii rękami

a potem Solidarność się stała
wcześniej jeszcze Polak-Słowianin
powołan przez Boga stał się Papieżem
a kolos czerwony gliniany chwiał się powoli
na swych skruszonych martwych nogach
rozpadu nie powstrzymał stan wojenny
kiedy to znów strzelano do ludzi

przyszedł dzień w którym
mur runął sławetny
otwarły się niewoli bramy
lecz wolność wciąż była daleka
skradziono nam kolejne dekady

              * * *

a dziś kiedy wiek nowy mamy
czy tak wiele się zmieniło
czas wojen toczonych na rozmaite sposoby
wiek terroru i masowych grobów
w Afryce i Jugosławii
krzywd jakie wciąż się dzieją
wymieniać by tu wiele

jak łatwo człowiekowi
który wyrzekł się Boga
przestać być człowiekiem

mówią że na wojnie przede wszystkim
zawsze niewinny ginie człowiek
i słusznie przed wojną ostrzegają

kto jednak ujmie się za dziećmi bezbronnymi
którym nie dane było się narodzić
życie poczęte zabijane milionami
na skalę przemysłową wspomagane
przez lekarzy co już życia nie bronią

kto obronić zdoła kto zechce
za starością się wstawić
broniąc przed eutanazją
samotnością bezdomnością
porzuceniem wygnaniem

wojna różne miewa oblicza
na różne sposoby człowiek zabija człowieka
wpierw w sobie zabiwszy miłość Bożą

              * * *

człowiek to brzmi dumie
lecz tylko wtedy gdy nie dzieje się to
kosztem drugiego człowieka

              * * *

wiek moich narodzin
jest epoką kultu śmierci
czasem wygnanego z serc człowieczych Boga
to człowiek umarł w człowieku
zabity przez swą pychę
nieludzkim stał się człowiekowi człowiek

wiek moich narodzin to wiek krwawy
to także czas nadziei nowej
jeśli Boga będziemy szukać
On pozwoli nam się odnaleźć
serce miłości złaknione znów pokocha
życie znów więcej niźli śmierć będzie znaczyć

Komentarze

Popularne posty