Bezradność
![]() |
Fot. Adam Grzelązka |
Bezradność
1994-01-11
Łódź
Monice Marandzie
W kącie strwożona stoisz
drżąca smutek zawitał
na pięknym Twoim
lecz tak bladym licu
Dopomóc Tobie chcę
jak – sam nie wiem
jak duszę uwolnić
spod cierpień katuszy
nie wiem nie wiem…
Ciężar nieć pomóc chcę
by ramion ci nie przytłaczał
łańcuch okowy zerwać
serce uwięzione wyzwolić Twoje
Lecz bezradnym jestem
współ-milczeć tylko z Tobą mogę
smutek mi w sercu wita
gdy widzę jak rozpacz
jak wylęknione masz lica
pomóc Ci chcę
nijak jednak nie mogę…
drżąca smutek zawitał
na pięknym Twoim
lecz tak bladym licu
Dopomóc Tobie chcę
jak – sam nie wiem
jak duszę uwolnić
spod cierpień katuszy
nie wiem nie wiem…
Ciężar nieć pomóc chcę
by ramion ci nie przytłaczał
łańcuch okowy zerwać
serce uwięzione wyzwolić Twoje
Lecz bezradnym jestem
współ-milczeć tylko z Tobą mogę
smutek mi w sercu wita
gdy widzę jak rozpacz
jak wylęknione masz lica
pomóc Ci chcę
nijak jednak nie mogę…
Komentarze
Prześlij komentarz