Pocałunek tęsknoty IV
Pocałunek tęsknoty IV
2010-05-14
Poznań
życie
drapieżne twe szpony
szarpią mi duszę
nigdy nie wiedziesz
prosto do celu
lecz krążysz uparcie
zbaczasz mijasz obok
prowadzisz na manowce
by po chwili
powrócić z blaskiem w chwale
jesteś darem
ujarzmić ciebie
niepodobna
błąkasz się we mnie
błąkasz się ze mną
to cofasz się
to wyprzedasz mnie co sił
bywa że mnie zapominasz
czasem tulisz czule
całujesz z tęsknotą
spragnione me wargi
przywracasz nadziei iskierkę
drapieżne twe szpony
szarpią mi duszę
nigdy nie wiedziesz
prosto do celu
lecz krążysz uparcie
zbaczasz mijasz obok
prowadzisz na manowce
by po chwili
powrócić z blaskiem w chwale
jesteś darem
ujarzmić ciebie
niepodobna
błąkasz się we mnie
błąkasz się ze mną
to cofasz się
to wyprzedasz mnie co sił
bywa że mnie zapominasz
czasem tulisz czule
całujesz z tęsknotą
spragnione me wargi
przywracasz nadziei iskierkę
Komentarze
Prześlij komentarz